Nielegalny wjazd i pobyt w Polsce. Kolejnych 6 cudzoziemców naruszyło przepisy
Realizując zadania związane z przeciwdziałaniem nielegalnej migracji, funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili w miniony weekend naruszenie zasad wjazdu i pobytu w naszym kraju przez 5 obywateli Ukrainy i 1 obywatela Albanii. Do ujawnienia nielegalnego pobytu 4 obywateli Ukrainy: 3 kobiet i 1 mężczyzny, doszło w trakcie kontroli prowadzonej przez mobilne patrole Straży Granicznej na drogowych szlakach komunikacyjnych. Pierwsze dwie osoby: 28-letnia kobieta i 25-letni mężczyzna, były pasażerami kontrolowanego 16 stycznia, na autostradzie A4, w pobliżu Mysłowic, autobusu linii międzynarodowej jadącego z Brukseli. Sprawdzenie ich dokumentów wykazało, że przeterminowali, określony w wizach, czas pobytu na terytorium państw strefy Schengen. Kolejne dwie osoby #8211; kobiety w wieku 42 i 59 lat, były pasażerkami kontrolowanego dzień wcześniej, w rejonie Cieszyna, autobusu jadącego z czeskiej Pragi. W wyniku sprawdzenia ich dokumentów okazało się, że 42-latka nie ma wizy uprawniającej do przekroczenia polskiej granicy, a 59-latka ma wizę przeterminowaną. Tak samo, jak ich rodak i rodaczka, kobiety wjechały do Polski nielegalnie. W związku z tym, cała czwórka obywateli Ukrainy otrzymała od Straży Granicznej decyzje administracyjne zobowiązujące do opuszczenia terytorium Polski, skutkujące ponadto rocznym zakazem ponownego wjazdu.Do pozostałych zdarzeń doszło 14 stycznia, w trakcie czynności kontrolnych prowadzonych przez funkcjonariuszy Straży Granicznej na lotnisku w Pyrzowicach. Najpierw ujawniony został fakt posługiwania się wyłudzoną wizą przez 34-letniego obywatela Ukrainy, a potem nielegalny pobyt 29-letniego obywatela Albanii. Ukrainiec przyleciał do Polski samolotem rejsowym z Kijowa. Legitymował się wizą wydaną przez konsulat RP na Ukrainie, w celu prowadzenia w naszym kraju działalności gospodarczej. Wiza została mu wydana na podstawie dokumentów wystawionych rzekomo przez jedną z polskich firm. Jednak w trakcie kontroli granicznej mężczyzna nie potrafił podać funkcjonariuszom żadnych informacji na temat tego, gdzie i na czym miałaby polegać ta działalność. Przeprowadzone sprawdzenia wykazały, że firma takich dokumentów nie wystawiła i nie miała zamiaru wystawić, a dokumenty są podrobione. W związku z tym Straż Graniczna postawiła Ukraińcowi zarzuty podstępnego wyłudzenia od urzędnika konsulatu RP na Ukrainie poświadczenia nieprawdy w celu uzyskania polskiej wizy. Cudzoziemiec przyznał się do popełnionego czynu i dobrowolnie poddał się - uzgodnionej z Prokuraturą Rejonową w Tarnowskich Górach, karze 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonywania na okres 2 lat. Ponadto Straż Graniczna unieważniła wyłudzoną wizę. Po zakończeniu czynności Ukrainiec odleciał z powrotem do Kijowa. Albańczyk zamierzał natomiast odlecieć samolotem do Londynu, gdzie aktualnie mieszka. Podczas sprawdzania jego dokumentów funkcjonariusze ujawnili, że od dłuższego przebywał na terytorium Polski z naruszeniem przepisów. Wiza, którą posiadał utraciła ważność z początkiem czerwca 2010 roku. W związku z nielegalnym pobytem cudzoziemiec otrzymał decyzję administracyjną, która skutkować będzie zakazem ponownego przyjazdu przez okres roku.