Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali mieszkańca województwa podkarpackiego, który oferował do sprzedaży spirytus pochodzący z nielegalnej rozlewni.Do zdarzenia doszło w miniony piątek 25 września, na targowisku w katowickiej dzielnicy Załęże. W trakcie prowadzonych czynności kontrolnych funkcjonariusze ujawnili, że 61-letni mężczyzna sprzedaje nielegalny spirytus. W jego samochodzie - pełniącego rolę magazynu, funkcjonariusze znaleźli 125 plastykowych, nieoznakowanych butelek o pojemności 0,9 litra, zawierających 94-procentowy spirytus. Wartość, tego wyprodukowanego prawdopodobnie z rozcieńczalnika spirytusowego alkoholu, szacuje się na 9 000 złotych. Handlujący nim mężczyzna wystąpił z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze, godząc się na przepadek nielegalnego towaru na rzecz Skarbu Państwa. Spirytus zabezpieczono celem przekazania służbom celnym, a w stosunku do mężczyzny wszczęto postępowania karne w związku z popełnionym wykroczeniem karno-skarbowym.Grozi mu wysoka grzywna.