Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili grupę 20 nielegalnych migrantów próbujących wyjechać nielegalnie z Polski. Na przejście graniczne w Cieszynie Boguszowicach podjechał do kontroli litewski TIR. Kierowca deklarował, że wiezie torf do Włoch. Gdy TIR podjeżdżał do kontroli funkcjonariusze zwrócili uwagę na nietypowo wybrzuszoną plandekę. Zauważyli także delikatne ruchy pod plandeką. Skierowali auto do szczegółowej kontroli. Przyniosła ona potwierdzenie podejrzeń Straży Granicznej. Pod plandeką na zwałach torfu ukrytych leżało 20 mężczyzn. Było wśród nich 9 obywateli Bangladeszu, 4 Srilanki, 3 Indii, 2 Pakistanu i po 1 Liberii i Senegalu. Wszyscy byli bez dokumentów. Byli też skrajnie wyczerpani. Na niewielkiej przestrzeni powoli zaczynało im brakować powietrza. W czasie tej nietypowej podróży pili wodę mineralną i jedli herbatniki. Jak długo jechali w tych warunkach wyjaśni prowadzone dochodzenie. Jednego można być pewnym, że w takich warunkach ich podróż mogła zakończyć się tragicznie. Migranci wstępnie wyjaśnili, że nielegalnie chcieli przedostać się do Włoch. Do Polski prawdopodobnie mogli wjechać legalnie.Część z nich twierdzi, że posiadała polskie wizy. Tę kwestię też wyjaśni wszczęte dochodzenie.