Wczoraj funkcjonariusze Placówki SG w Opolu, po informacji otrzymanej od policjantów z Krapkowic (woj. opolskie) zatrzymali w Krapkowicach 34-letniego Ukraińca. Mężczyzna mieszkający dotąd w Zdzieszowicach (pow. krapkowicki) notorycznie wszczynał awantury, odgrażał się pozostałym lokatorom budynku w którym mieszkał. Podczas kłótni z innym mężczyzną szarpał go i uderzył w twarz, kilka dni temu biegał po terenie posesji z siekierą zachowując się agresywnie. Policji wyjaśniał, że porządkował ogród za domem a krzyczał do siebie, ponieważ jest nerwowy z powodu rozstania z partnerką.
Po tym zdarzeniu dokonał włamania do altany ogrodowej oraz usiłował dokonać kradzieży z włamaniem do czterech innych altan, za co zostały mu przedstawione zarzuty karne. Wczoraj, będąc w stanie nietrzeźwości, umyślnie dokonał zniszczenia mienia wybijając szybę w jednym z barów. Wtedy, w celu zapobieżenia dalszej dewastacji mężczyzna został umieszczony do wytrzeźwienia w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych KPP w Krapkowicach. Tam zniszczył kamerę monitoringu wizyjnego poprzez kopanie i uderzanie rękami, zniszczył też drzwi wejściowe do pomieszczenia. Straty oceniono na około 20.000 zł.
Z pozyskanych informacji wynika, że mężczyzna nadużywa alkoholu i po jego spożyciu jest agresywny w stosunku do Policji, społeczeństwa oraz niszczy mienie. Jego zachowanie wskazuje na to, że nie zamierza on respektować i stosować się do obowiązujących na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przepisów prawa. Z uwagi na ochronę bezpieczeństwa i porządku publicznego Komendant Placówki SG w Opolu zobowiązał go do opuszczenia Polski nadając decyzji rygor przymusowego wykonania i określając zakaz ponownego wjazdu na terytorium strefy Schengen na 10 lat. Wczoraj wieczorem 34-latek został przez funkcjonariuszy doprowadzony do granicy z Ukrainą i przekazany władzom swego kraju.
Wczoraj także Straż Graniczna z Sosnowca zatrzymała obywatela Gruzji, w sprawie którego informację przekazała Komenda Miejska Policji w Tychach. Cudzoziemiec posiada kilka zakazów prowadzenia pojazdów w ruchu lądowym, które notorycznie łamał, a ostatni wyrok został wobec niego orzeczony 14 maja przez Sąd Rejonowy w Tychach. Wobec 39-latka dziś trwają dalsze czynności służbowe, zmierzające do przymusowego wydalenia go z Polski.