Straż Graniczna Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego Cudzoziemcy łamią prawo - Aktualności

Nawigacja

Aktualności

Cudzoziemcy łamią prawo

Kontrola legalności pobytu cudzoziemców prowadzona przez patrole Straży Granicznej na drogowych szlakach komunikacyjnych woj. śląskiego ujawniła naruszenie przepisów przez dwóch obywateli Ukrainy. Jeden wykorzystywał polską wizę niezgodnie z przeznaczeniem, drugi w ogóle jej nie miał.Do ujawnienia pierwszego przypadku doszło w pobliżu Zabełkowa, podczas kontroli ukraińskiego busa. Jednym z jego pasażerów był 53-letni obywatel Ukrainy, legitymujący się paszportem i polską wizą wydaną we wrześniu 2011 roku, w celu podjęcia w Polsce pracy zarobkowej. Zgodnie z wizą, którą otrzymał na podstawie przedłożonego oświadczenia o zamiarze powierzenia mu pracy, obywatel Ukrainy powinien pracować u polskiego przedsiębiorcy z Mazowsza. Tego jednak nie zrobił i po wjeździe do Polski od razu wyjechał do Czech, skąd teraz wracał. Oświadczył, że w ogóle nie miał zamiaru w Polsce pracować. Celowo wprowadził w błąd urzędnika polskiego konsulatu na Ukrainie, co do rzekomego zamiaru podjęcia pracy w naszym kraju, by łatwiej uzyskać wizę, która umożliwi mu przekroczenie ukraińsko-polskiej granicy, a tym samym wjazd na terytorium strefy Schengen. Dlatego Straż Graniczna nie tylko unieważniła wykorzystywaną niezgodnie z przeznaczeniem wizę, ale także przedstawiła obywatelowi Ukrainy zarzut jej wyłudzenia. Cudzoziemiec przyznał się i dobrowolnie poddał się odpowiedzialności karnej. Po zakończeniu czynności został zwolniony celem realizacji otrzymanej decyzji administracyjnej zobowiązującej do opuszczenia terytorium Polski.Ujawnienie naruszenia przepisów przez drugiego #8211; 26-letniego, obywatela Ukrainy, to efekt kontroli drogowej prowadzonej niedaleko Mysłowic. Mężczyzna był pasażerem autobusu linii międzynarodowej jadącego z czeskiej Pragi. Podczas legitymowania okazało się, że cudzoziemiec ma paszport, ale nie ma polskiej wizy uprawniającej do pobytu na terytorium naszego kraju. Podróżując autobusem przekroczył czesko-polską granicę wbrew przepisom. Również on otrzymał od Straży Granicznej decyzję administracyjną zobowiązującą do opuszczenia Polski w nakazanym terminie. Po zakończeniu czynności został zwolniony.
do góry