5 stycznia 45 uczniów klas mundurowych o profilu Straży Granicznej z Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego w Raciborzu wspólnie ze swoimi koleżankami, kolegami i nauczycielami bawili się na balu studniówkowym. Podczas imprezy studniówkowej bawiły się dwie klasy mundurowe i jedna klasa mistrzostwa sportowego (pływacy, lekkoatleci i zapaśnicy). Ta studniówka była wyjątkowa nie tylko dlatego, że odbyła się jako pierwsza w powiecie raciborskim, ale także z powodu obecności na niej mistrzów Polski, reprezentantów kraju jak i uznanych trenerów. Zaproszeni zostali także ppor. SG Krzysztof Nowak i chor. SG Michał Kądzioła - funkcjonariusze ŚlOSG, którzy prowadzą zajęcia w klasach mundurowych w tejże szkole.
Wszystkim maturzystom życzymy powodzenia na egzaminie dojrzałości oraz podejmowania dobrych wyborów w obraniu dalszej drogi zawodowej - najlepiej w szeregach Straży Granicznej :-)
Początki tradycji studniówkowej datowane są na osiemnasty wiek. Pojawiła się ona wraz z upowszechnieniem matury, która została wprowadzona w Prusach w 1812 r. Po dwudziestu latach podzielono ją na część ustną i pisemną. Mniej więcej w tym samym czasie ten egzamin zaczął obowiązywać w pozostałych zaborach. Termin i miejsce pierwszej studniówki są jednak nieznane. Nie wiadomo też dokładnie, dlaczego odbywa się ona właśnie sto dni przed egzaminem dojrzałości, choć istnieje pewna teoria. Dlaczego więc akurat sto dni? To czas karnawału (styczeń-luty). A owe 100 dni do egzaminów dają czas, żeby nawet niezbyt przykładający się do nauki uczeń doszedł do wniosku, że skończyły się żarty i przysiadł fałdów, aby maturę jednak zdać.
zdjęcia: naszraciborz.pl, nowiny.pl