Straż Graniczna Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego Członkowie rozbitej przez Straż Graniczną zorganizowanej grupy przestępczej, kierowanej przez mieszkańców województwa śląskiego, zasiądą na ławie oskarżonych - Aktualności

Nawigacja

Aktualności

Członkowie rozbitej przez Straż Graniczną zorganizowanej grupy przestępczej, kierowanej przez mieszkańców województwa śląskiego, zasiądą na ławie oskarżonych

Prowadzone przez Śląski Oddział Straży Granicznej śledztwo w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się obrotem nielegalnie wyprodukowanym alkoholem, a także pochodzącymi z przemytu papierosami, znajdzie swój finał w Sądzie Okręgowym w Gliwicach. Materiały zebrane w toku trwającego ponad dwa lata śledztwa pozwoliły gliwickiej Prokuraturze Okręgowej na sporządzenie aktu oskarżenia, który objął łącznie 36 osób. Prawie wszyscy to mieszkańcy Śląska i Podbeskidzia: głównie Rudy Śląskiej, Świętochłowic, Chorzowa i Katowic, a także Bytomia, Zabrza, Tychów, Łazisk Górnych, Siemianowic, Skoczowa i Bielska Białej. 34 osoby są oskarżone o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, dwie o jej założenie i kierowanie. Grupa zajmowała się przede wszystkim produkcją i rozprowadzaniem nielegalnego alkoholu. Nielegalny alkohol produkowany był z rozcieńczalnika do farb na bazie skażonego spirytusu. Powstawał w warunkach niespełniających norm sanitarnych. Za pomocą prymitywnej instalacji, spirytusowy rozcieńczalnik poddawany był procesowi chemicznego odkażania i destylacji. Szacuje się, że w oparciu o działające w Rudzie Śląskiej i Chorzowie 3 nielegalne "fabryki" alkoholu, przez okres roku #8211; od połowy 2008 do maja 2009 roku, członkowie grupy wytworzyli około 40 tysięcy litrów spirytusu. Z części oczyszczonego spirytusu, po przelaniu do przygotowanych butelek z podrobionymi oznakowaniami i ewentualnym zabarwieniu, powstawały różnego rodzaju wódki. Część była sprzedawana jako spirytus rektyfikowany. Alkohol za pośrednictwem osób odpowiedzialnych za jego rozprowadzanie trafiał głównie na Śląsk i Podbeskidzie, m.in. na targowiska i bazary. Z procederu produkcji i sprzedaży nielegalnych trunków członkowie grupy uczynili sobie stałe źródło dochodu, narażając Skarb Państwa na uszczuplenia z tytułu niezapłaconych podatków szacowane na około 4 milionów złotych. Dzięki rozbiciu grupy, likwidacji rozlewni i magazynów, udaremniono wprowadzenie do nielegalnego obrotu kolejnych ponad 90 tysięcy litrów spirytusu. Taka łączna ilość alkoholu zatrzymana została w toku prowadzonych w tej sprawie czynności. Na ślad przestępczej działalności grupy trafili funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej po tym, jak pod koniec października 2008 roku, w wyniku wielokrotnie ujawnianych na Śląsku przypadków przewozu i posiadania nielegalnych wyrobów spirytusowych, dotarli i zlikwidowali nielegalną rozlewnię alkoholu w Rudzie Śląskiej. Podjęte w tej sprawie dalsze czynności we współpracy z policjantami z Rudy Śląskiej i celnikami z Katowic doprowadziły do zlikwidowania kolejnej rozlewni i magazynu spirytusu oraz zatrzymania uczestniczących w nielegalnym procederze 4 mieszkańców Śląska. Prowadzone czynności i zebrane materiały dowodziły, że trafiono na zorganizowaną grupę zajmującą się produkcją i handlem nielegalnym alkoholem na skalę masową. Straż Graniczna wszczęła w tej sprawie śledztwo prowadzone początkowo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Rudzie Śląskiej, a potem #8211; z uwagi na ujawniony rozmiar przestępczej działalności, Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. W jego toku okazało się, że zatrzymane osoby - oprócz wytwarzania i handlu nielegalnym alkoholem, zajmują się także rozprowadzaniem na Śląsku pochodzących z przemytu zza wschodniej granicy papierosów (choć nie na tak dużą skalę jak alkoholu). Ten element ich przestępczej działalności wykryli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego z Rzeszowa. Dlatego połączono siły Straży Granicznej i Centralnego Biura Śledczego w celu przerwania całego procederu. Efektem było zebranie informacji pozwalających na zaplanowanie i przeprowadzenie na Śląsku, pod koniec maja 2009 roku, wspólnych, zakrojonych na szeroką skalę działań, w których uczestniczyli także celnicy i policjanci. W ich wyniku rozbito trzon grupy, zatrzymując 14 jej członków. Zlikwidowano także kolejną dużą rozlewnię i magazyn oraz ujawniono ponad 21 tysięcy litrów nielegalnych wyrobów spirytusowych. Zatrzymania pozostałych członków grupy, a wraz z nimi nielegalnego towaru, to efekt kolejnych działań. Co ciekawe, w październiku 2009 roku, podczas zatrzymania następnego członka grupy, funkcjonariusze Straży Granicznej znaleźli pochodzące z przestępczej działalności środki finansowe o równowartości ponad 1 miliona 300 tysięcy złotych. Większość pieniędzy, prawie milion złotych, funkcjonariusze znaleźli w trakcie przeszukania pomieszczeń przydomowej kotłowni. Ukryte były pod podłogą, w specjalnie wykonanej i zamaskowanej skrytce. Przechowywane były tam w czterech szklanych słojach. Pozostałe pieniądze funkcjonariusze ujawnili podczas sprawdzania jednego z pokoi. Schowane były w wydzielonej części szafy, w dwóch kasetkach i foliowej torbie. Te i inne pieniądze ujawnione w tracie całego śledztwa, a także należące do członków grupy mienie ruchome i nieruchome (samochody, działki budowlane, mieszkanie, dom oraz różnego rodzaju sprzęt) o wartości łącznej prawie 3 miliony 300 tysięcy złotych zabezpieczono na poczet przyszłych kar finansowych. Obok kar grzywny oskarżonym grożą kary pozbawienia wolności za udział w zorganizowanej grupie przestępczej - do lat 5, a dwóm z nich #8211; oskarżonym o założenie i kierowanie grupą przestępczą, kary pozbawienia wolności do lat 8.
do góry