Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali obywatela Maroka, który przebywał w Polsce nielegalnie i obywatelkę Ukrainy, która nielegalnie pracowała.Ujawnienie naruszenia przepisów przez 34-letniego obywatela Maroka było wynikiem czynności kontrolnych prowadzonych na terenie Katowic. Cudzoziemiec legitymował się paszportem i polską kartą pobytu wydaną w styczniu 2009 roku przez Wojewodę Śląskiego. W trakcie sprawdzania tych dokumentów okazało się, że karta pobytu, na podstawie której mieszkał w Polsce utraciła ważność w lipcu b.r. Od tego czasu Marokańczyk przebywa na terenie naszego kraju nielegalnie. W związku z tym został zatrzymany. Równocześnie została wszczęta procedura zmierzająca do wydalenia go z terytorium Polski. Ujawnienie nielegalnej pracy 48-letniej Ukrainki było efektem kontroli, jaką funkcjonariusze Straży Granicznej przeprowadzili na terenie targowiska miejskiego w Chorzowie. Cudzoziemka prowadziła tam działalność handlową, sprzedając artykuły tekstylne na stoisku należącym do obywatela Polski. Z dokumentów, które posiadała wynikało, że przyjechała do Polski na podstawie wizy w celu odwiedzin. Nie posiada wizy ani zezwolenia, które pozwoliłoby jej podjąć w Polsce legalną pracę zarobkową. Zgodnie z ustawą o cudzoziemcach, konsekwencją nielegalnej pracy i naruszenia zasad pobytu w Polsce jest dla cudzoziemca wydalenie z terytorium Polski. Straż Graniczna wszczęła już w tej sprawie stosowne czynności. Do sądu skierowany zostanie również wniosek o ukaranie cudzoziemki i polskiego pracodawcy za naruszenie przepisów ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.