Zatrzymanie trzech cudzoziemców za nielegalny pobyt w Polsce
Kontrole legalności pobytu cudzoziemców prowadzone przez funkcjonariuszy Straży Granicznej na terenie województwa śląskiego doprowadziły do ujawnienia i zatrzymania trzech cudzoziemców #8211; obywateli Chin, Ukrainy i Gruzji, którzy przebywali w Polsce z naruszeniem obowiązujących przepisów.Do ujawnienia bezprawnego pobytu 39-letniego obywatela Chin doszło w trakcie kontroli w jednym ze sklepów z odzieżą na terenie Bytomia. Okazało się, że cudzoziemiec ten nie podporządkował się otrzymanej w 2009 roku decyzji o wydaleniu, nie opuszczając w nakazanym terminie terytorium Polski. Wydanie tej decyzji było wynikiem kontroli, jaką funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej i pracownicy Państwowej Inspekcji Pracy z Katowic, przeprowadzili w 2009 roku w tym samym sklepie odzieżowym. Kontrola ta ujawniła, że obywatel Chin wykonywał pracę zarobkową z naruszeniem przepisów, gdyż nie posiadał stosownego zezwolenia. Niewykonanie, otrzymanej w związku z tym, decyzji o wydaleniu i dalszy - już nielegalny pobyt w Polsce, skutkować będzie teraz dla obywatela Chin wydaleniem pod konwojem i 5-letnim zakazem ponownego wjazdu na terytorium naszego kraju.Ujawnienie naruszenia przepisów przez 47-letniego obywatela Gruzji i 32-letniego obywatela Ukrainy było wynikiem kontroli prowadzonej przez funkcjonariuszy z mobilnych patroli Straży Granicznej na szlakach komunikacyjnych. Gruzin był pasażerem kontrolowanego w rejonie Cieszyna litewskiego autokaru relacji Rzym-Wilno. Podczas legitymowania okazało się, że nie ma dokumentów uprawniających do pobytu na terytorium Polski. Posiadał przy sobie jedynie austriacką kartę azylanta, która nie jest dokumentem uprawniającym do przekraczania granic i poruszania się po innych państwach Strefy Schengen. Sprawdzenia dokonane za pośrednictwem służb austriackich potwierdziły, że cudzoziemiec ubiega się w Austrii o nadanie statusu uchodźcy. W związku z tym obywatel Gruzji, po zakończeniu niezbędnych czynności i wydaniu decyzji o wydaleniu, zostanie przekazany służbom austriackim.Obywatel Ukrainy był natomiast pasażerem kontrolowanego na autostradzie A4, niedaleko Katowic, ukraińskiego autobusu jadącego z Brna do Ukrainy. Okazało się, że mężczyzna ma przy sobie jedynie ukraiński dowód osobisty. Twierdził, że paszport zgubił w trakcie pobytu w Czechach. Nie zgłosił się jednak do ukraińskiej placówki dyplomatycznej, aby uzyskać zastępcze dokumenty podróży, tylko przekroczył czesko-polską granicę, naruszając w ten sposób zasady przekraczania granicy i pobytu na terytorium Polski. Na podstawie ustawy o cudzoziemcach mężczyzna otrzyma decyzję administracyjną o wydaleniu z terytorium Polski, skutkującą 3-letnim zakazem ponownego wjazdu.