Kolejna partia nielegalnego alkoholu nie trafi do sprzedaży
Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 145 litrów nielegalnego alkoholu należącego do mieszkańca województwa śląskiego. Część alkoholu została ujawniona w samochodzie osobowym, którym poruszał się mężczyzna, część w użytkowanym przez niego garażu. Najpierw w wyniku kontroli samochodu funkcjonariusze znaleźli 100 plastykowych, przezroczystych butelek o pojemności 1 litra, z zawartością wysokoprocentowego alkoholu pochodzącego prawdopodobnie z jednej z nielegalnych rozlewni, gdzie tego typu alkohol wytwarzany jest ze skażonego chemicznie spirytusu przemysłowego. Później, w trakcie przeszukania garażu, funkcjonariusze znaleźli kolejnych 45 litrów nielegalnego alkoholu, z których 25 litrów znajdowała się w szklanych butelkach oznaczonych prawdopodobnie podrobionymi etykietami z napisami "Spirytus rektyfikowany", "Rum inlander" oraz "Smirnoff". Ta część alkoholu została przypuszczalnie przygotowana już do nielegalnej sprzedaży i miała trafić na śląskie targowiska i bazary.Mężczyzna wystąpił z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze i zgodził się na przepadek posiadanego nielegalnego towaru na rzecz Skarbu Państwa. Alkohol wartości szacunkowej prawie 12 tysięcy złotych zatrzymano. W tej sprawie prowadzone będą dalsze czynności.W tym roku funkcjonariusze śląskiego Oddziału Straży Granicznej w wyniku różnego rodzaju kontroli (na szlakach komunikacyjnych, targowiskach, bazarach, parkingach itp.), a także działań podejmowanych w celu dotarcia i likwidacji miejsc produkcji i składowania nielegalnych wyrobów akcyzowych, zatrzymali już 70 tysięcy litrów nielegalnego alkoholu wartości ok. 5 mln złotych.