W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele władz państwowych, samorządowych i wojewódzkich, służb mundurowych, oświaty oraz stowarzyszeń z terenu gminy Węgierska Górka. Obecni byli także przedstawiciele Stowarzyszenia Weteranów Polskich Formacji Granicznych, a także harcerze z Hufca ZHP Węgierska Górka. Straż Graniczą reprezentowali Komendant Śląskiego Oddziału Straży Granicznej gen. bryg. SG Adam Jopek oraz jego Zastępca płk SG Adam Kurek. Komendantom ŚlOSG towarzyszyli Komendanci Placówek Śląskiego Oddziału Straży Granicznej.
Patriotyczne uroczystości rozpoczęły się od odsłonięcia muralu historycznego dot. Bohaterskiej Obrony Węgierskiej Górki na zewnętrznej ścianie Hali Widowiskowo-Sportowej w Węgierskiej Górce. Następnie goście zebrali się pod schronem bojowym „Wędrowiec”, gdzie złożono meldunek i wiązanki kwiatów. Następnie uczestnicy wydarzenia przemaszerowali pod pomnik Pomordowanych Partyzantów w Żabnicy. Tam odprawiona została Msza św. w intencji Obrońców Węgierskiej Górki, Straconych Partyzantów i Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Koncelebrował ją kapelan Śląskiego Oddziału Straży Granicznej ks. por. SG Artur Suska. We mszy św. ekumenicznie uczestniczył Dziekan Ewangelicki ks. płk SG Kornel Undas.
Po zakończeniu mszy świętej uczniowie Szkoły Podstawowej z Żabnicy zaprezentowali program artystyczny, odczytano Apel Poległych. Następnie odbyła się salwa honorowa.
Kolejnym punktem programu było złożenie przez przybyłe delegacje władz wojewódzkich, samorządowych, służb mundurowych i organizacji społecznych wiązanek kwiatów pod pamiątkową tablicą. Posadzono także dąb upamiętniający Pomordowanych Partyzantów w Żabnicy.
Uroczystość uświetniła asysta Kompanii Reprezentacyjnej oraz Orkiestra Reprezentacyjna Straży Granicznej z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.
2 września 1939 roku rozpoczęła się bitwa pod Węgierską Górką. Toczyła się w rejonie Zwardonia, Milówki, Węgierskiej Górki i Lipowej. Ze względu na heroizm obrońców okazany w obliczu przeważających sił wroga, starcie zostało nazwane Westerplatte południa.
Południowa granica Polski na wschód od Zwardonia obsadzona była przez oddziały 1. Brygady Górskiej. Doliny Soły i drogi z Czadcy przez Zwardoń do Żywca bronił 1 batalion KOP „Berezwecz” 2 Pułku Piechoty KOP, batalionem dowodził major Kazimierz Czarkowski. Strzelcy wspierani byli przez batalion ON „Żywiec” i niewielkie siły artyleryjskie. Zaplecze stanowiły cztery schrony bojowe w Węgierskiej Górce.
1 września 1939 r. o świcie z terytorium Słowacji przez Przełęcz Zwardońską wkroczyły w dolinę Soły oddziały 7. Bawarskiej Dywizji Piechoty pod dowództwem gen. bryg. Eugena Otta. Potężne uderzenie, wspólnie ze swoim pododdziałem KOP-u, dzielnie odpierał por. Roman Talarek. Realizując rozkaz przełożonego, pod naporem przeważających sił przeciwnika został zmuszony jednak do wycofania się w rejon Baraniej Góry.
Zwardoń został osaczony z dwóch stron od Przełęczy Zwardońskiej i od Koniakowa. Przewodnikiem przedniej straży tej dywizji był Alojzy Wagner, kierownik schroniska „Beskidenverein” na Hali Lipowskiej. 2 i 3 września Gustaw Pustelnik, właściciel schroniska na Hali Rysiance, przeprowadził przez granicę dwie jednostki niemieckiej 3. Dywizji Górskiej wraz z tankietkami, które przez płaje Romanki dotarły nad Bystrą, Wieprz i do Sporysza. 2 września 1939 r. w godzinach rannych nastąpiło kolejne uderzenie 7. Dywizji Piechoty w rejonie Ujsoł, Milówki i Kamesznicy w Beskidzie Żywieckim oraz w rejonie Istebnej i Koniakowa w Beskidzie Śląskim. Natarcie to przypłacili jednak Niemcy niemałą ceną, pozostawiając ponad 50 zabitych, a także dużo sprzętu bojowego (głównie samochodów opancerzonych). O godz. 11.00 natarcie oddziałów 7. Dywizji Piechoty zostało zatrzymane w Milówce.
Oddziały niemieckie po przegrupowaniu ponowiły atak. W ramach artyleryjskiego przygotowania ostrzelano polskie umocnienia oraz wieś, w wyniku czego spłonęły cywilne zabudowania. Pół godziny później do ataku ruszyła niemiecka piechota, która wkrótce znalazła się na przedpolach schronów bojowych w Węgierskiej Górce. Niewielkiemu oddziałowi wojsk polskich udało się odeprzeć pierwszą falę uderzenia nieprzyjacielskiej piechoty celnym ogniem ckm-ów.
Niemcy zaczęli rozważniej podchodzić do kwestii planowania ataku, decydując się tym razem na zdobywanie poszczególnych schronów po kolei. Taktyka ta, której kluczowym punktem były grupy szturmowe wspomagane przez saperów, nie dała pierwotnie spodziewanych efektów. Ataki trwały aż do późnych godzin nocnych.
Dla upamiętnienia walk w Węgierskiej Górce w 1993 r. w schronie „Wędrowiec” powstało muzeum, w którym zgromadzono pamiątki z tamtych lat. Przed nim zbudowano amfiteatr, w którym odbywają się patriotyczne uroczystości. Za walkę obronną z hitlerowskim najeźdźcą, Węgierska Górka w 1971 r. została odznaczona Krzyżem Grunwaldu III klasy.