Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili i zatrzymali troje cudzoziemców (2 obywateli Wietnamu i 1 obywatela Ukrainy), którzy naruszyli obowiązujące przepisy i przebywali na terenie Polski nielegalnie.Do zatrzymania cudzoziemców doszło w trakcie realizacji zadań związanych zapewnieniem bezpieczeństwa na międzynarodowych szlakach komunikacyjnych (kolejowych i drogowych) oraz przeciwdziałaniem nielegalnej migracji.Wczoraj, między Katowicami z Zebrzydowicami, podczas czynności kontrolnych prowadzonych w pociągu "Chopin" relacji Warszawa-Wiedeń, funkcjonariusze Straży Granicznej ujawnili, że podróżujący pociągiem do Czech 26-letni obywatel Wietnamu nie ma dokumentów uprawniających do legalnego pobytu w Polsce i przekroczenia polsko-czeskiej granicy państwowej. Mężczyzna przedstawił do kontroli czeskie prawo jazdy, które nie dość, że nie uprawnia do przekroczenia granicy, to jeszcze, wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, że należy do innej osoby. Dalsze sprawdzenia potwierdziły te podejrzenia, a ponadto ujawniły, że wystawione na innego obywatela Wietnamu czeskie prawo jazdy, figuruje w Systemie Informacyjnym Schengen (SIS), jako dokument utracony. Cudzoziemiec zdając sobie sprawę, że próba wprowadzenia w błąd funkcjonariuszy nie powiodła się, przyznał się, że nie jest tym za kogo się podaje. Tłumaczył, że czeskie prawo jazdy znalazł w trakcie pobytu w Czechach. Podał swoje prawdziwe dane personalne i pokazał posiadany przy sobie, swój wietnamski dowód osobisty. Twierdził, że dzień wcześniej przekroczył czesko-polską granicę (wbrew przepisom) jadąc pociągiem z Czech, gdzie legalnie przebywa. Jednak sprawdzenia dokonane za pośrednictwem służb czeskich faktu legalności pobytu w Czechach nie potwierdziły. Obywatel Wietnamu został zatrzymany. W tej sprawie prowadzone są dalsze czynności. Cudzoziemcowi grozi wydalenie z terytorium Polski.Natomiast w sobotę, na drodze krajowej nr 1 w rejonie Cieszyna, podczas rutynowego sprawdzania dokumentów pasażerów ukraińskiego busa, marki VW, funkcjonariusze ujawnili, że 27-letni obywatel Ukrainy podróżujący z Czech przez Polskę do Ukrainy przekroczył czesko-polską granicę i przebywa w Polsce wbrew przepisom. Nie posiadał on bowiem polskiej wizy tranzytowej uprawniającej do legalnego przekroczenia granicy i przejazdu przez terytorium Polski. Na terytorium Czech mężczyzna przebywał legalnie. W związku z naruszeniem przepisów ustawy o cudzoziemcach, obywatel Ukrainy został ukarany mandatem karnym, a następnie przekazany służbom czeskim.Dzień wcześniej, na dworcu PKP w Bielsku Białej, w czasie rutynowej kontroli 31-letniej obywatelki Wietnamu, okazało się, że kobieta nie ma uprawnień do legalnego pobytu na terytorium Polski. Legitymowała się swoim paszportem z ważną czeską wizą, która uprawnia wyłącznie do pobytu na terenie Czech, a nie całej strefy Schengen. Przekraczając na podstawie tych dokumentów czesko-polską granicę, cudzoziemka złamała obowiązujące przepisy. W związku z tym została ukarana mandatem karnym i podobnie jak obywatel Ukrainy, została przekazana organom strony czeskiej.