Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili i zatrzymali 90 litrów spirytusu niewiadomego pochodzenia, który przewoził w swoim samochodzie obywatel Polski.Do ujawnienia alkoholu doszło w rejonie miejscowości Istebna, podczas rutynowej kontroli drogowej prowadzonej przez funkcjonariuszy z mobilnego patrolu Straży Granicznej.W trakcie kontroli samochodu osobowego marki Seat kierowanego przez 30-letniego mieszkańca Podbeskidzia uwagę funkcjonariuszy Straży Granicznej zwrócił mocno obciążony tył pojazdu. Gdy funkcjonariusze poprosili kierowcę o otwarcie bagażnika pojazdu okazało się, że w środku znajdują się kartonowe pudła wypełnione litrowymi butelkami spirytusu bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Po przeliczeniu okazało się, że w bagażniku znajdowało się 90 litrów spirytusu niewiadomego pochodzenia wartości szacunkowej ponad 7 000 złotych. Mężczyzna tłumaczył się, że alkohol kupił na bazarze w Cieszynie, na własne potrzeby. Podejrzewa się, że ujawniony spirytus bez znaków skarbowych akcyzy pochodzi z nielegalnej rozlewni alkoholu, gdzie wytwarzany jest ze skażonego chemicznie rozcieńczalnika spirytusowego.Dotychczas ujawniane przypadki wskazują, że tak sporządzony alkohol, który może zagrażać zdrowiu ludzi, trafiał również w ręce odwiedzających Podbeskidzie turystów. Dwa dni wcześniej, w Cieszynie na terenie jednego z parkingów, gdzie zatrzymują się turystyczne autokary, funkcjonariusze ujawnili i zatrzymali łącznie 48 litrów nielegalnego alkoholu wartości ponad 3 500 złotych. 10 z 48 litrów alkoholu ujawniono w bagażu przebywającej na parkingu 56-letniej mieszkanki województwa śląskiego, która zajmowała się jego sprzedażą. 28 litrów funkcjonariusze ujawnili w parkingowym szalecie, który stanowił prawdopodobnie "podręczny" magazyn dla sprzedających. Natomiast pozostałe 10 litrów, już sprzedanych, funkcjonariusze znaleźli w trakcie sprawdzania jednego z autokarów. Wytworzony ze skażonego rozcieńczalnika alkohol prosto z parkingu , trafiał do rąk turystów , przekonanych, że trafiła im się wyjątkowa okazja oszczędnego zakupu prawdziwego, legalnego spirytusu.Przez pierwsze półrocze 2008 roku funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili i zatrzymali prawie 12 000 litrów różnego rodzaju nielegalnych wyrobów spirytusowych.