Podczas wykonywania zadań związanych zapewnieniem bezpieczeństwa na międzynarodowych szlakach kolejowych oraz przeciwdziałaniem nielegalnej migracji funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali obywatela Nigerii, który przebywał na terenie Polski nielegalnie i posługiwał się dokumentami należącymi do innej osoby.Do ujawnienia i zatrzymania cudzoziemca doszło w godzinach nocnych w pociągu "Chopin" relacji Warszawa-Wiedeń, podczas działań kontrolnych prowadzonych przez funkcjonariuszy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej na trasie z Katowic do Zebrzydowic. Podczas rutynowego sprawdzania dokumentów podróżujących pociągiem osób okazało się, że 25-letni cudzoziemiec podający się za obywatela Nigerii nie ma dokumentów uprawniających do legalnego pobytu w Polsce i przekroczenia granicy państwowej. Mężczyzna okazał funkcjonariuszom do kontroli hiszpańską kartę pobytu cudzoziemca, która uprawnia jej właściciela jedynie do legalnego pobytu na terytorium Hiszpanii, bez możliwości przekraczania granicy. Nie dość, że cudzoziemiec przekroczył granicę i przebywał w Polsce bez dokumentu do tego nieuprawniającego, to na dodatek, w wyniku dokonanego przez funkcjonariuszy sprawdzenia okazało się, że hiszpańska karta pobytu, którą legitymował się mężczyzna należy do innego obywatela Nigerii. 25-latek tłumaczył się, że kartę pobytu znalazł na terenie Hiszpanii, gdzie przebywał i gdzie zgubił swój paszport. Oświadczył, że do Polski przyjechał 10 dni temu pociągiem z Austrii, w celu odwiedzenia znajomej. Tą samą drogą usiłował wrócić do Austrii, a stamtąd do Hiszpanii.Aktualnie prowadzone są w tej sprawie dalsze czynności wyjaśniające mające potwierdzić tożsamość i prawdziwość podawanych przez cudzoziemca informacji.W związku z nielegalnym pobytem na terenie Polski i przekroczeniem granicy wbrew przepisom oraz posługiwaniem się i przewozem przez granicę dokumentów innej osoby cudzoziemiec został zatrzymany. Za swoje czyny odpowie karnie.