Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w ciągu ostatnich kilku dni zatrzymali 3 osoby, które trudniły się pomocą w nielegalnym przekraczaniu granicy przez cudzoziemców.
Wobec wszystkich zatrzymanych osób zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Ponadto samochody służące do tego nielegalnego procederu zostały zatrzymane i zabezpieczone.
Ostatnie zdarzenie miało miejsce 9 marca w Sopotni Wielkiej (pow. żywiecki). Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Bielsku-Białej otrzymali informację od dyżurnego KPP w Żywcu o 19 obcokrajowcach ujawnionych w przestrzeni ładunkowej samochodu typu bus. Przybyli na miejsce funkcjonariusze Straży Granicznej przeprowadzili wobec cudzoziemców kontrolę legalności pobytu. Jak się okazało obcokrajowcy nie posiadali żadnych dokumentów uprawniających ich do pobytu na terytorium RP i przebywali na terenie naszego kraju nielegalnie. Pojazdem kierował ich rodak. Mężczyzna próbował zarobkowo przewieźć nielegalnych migrantów do krajów Europy Zachodniej. Wszyscy zostali zatrzymani i przy wsparciu policjantów z KPP w Żywcu przewiezieni do Placówki Straży Granicznej w Bielsku-Białej, gdzie prowadzono z nimi dalsze czynności.
Przewożonym cudzoziemcom przedstawiono zarzut z art. 264 § 2 Kodeksu Karnego tj. przekroczenia granicy RP wbrew przepisom, przy użyciu podstępu.
W toku prowadzonych przez funkcjonariuszy SG czynności okazało się, że 8 cudzoziemców złożyło wcześniej na terenie Grecji wnioski o ochronę międzynarodową, w związku z tym na podstawie decyzji sądu zostali umieszczeni w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców. Będą tam przebywać do czasu przekazania ich do Grecji. Względem pozostałych Syryjczyków Komendant PSG w Bielsku-Białej wszczął postępowanie w sprawie wydania im decyzji o zobowiązaniu do powrotu. W przypadku jej wydania, dane obcokrajowców zostaną wprowadzone do nowej generacji Systemu Informacyjnego Schengen-Recast.
19-letni kierowca usłyszał zarzuty z art. 258 § 1 Kodeksu Karnego (udział w zorganizowanej grupie przestępczej) za co grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Jak również z art. 264 § 3 Kodeksu Karnego, oraz z art. 178 b Kodeksu Karnego. Mężczyzna został przesłuchany, przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.