FunkcjonariuszeŚląskiego Oddziału Straży Granicznej na przejściu w CieszynieBoguszowicach ujawnili przypadek przewozu przez granicęniebezpiecznych towarw z naruszeniem wieluprzepisw co mogłostanowić zagrożenie życia i zdrowia ludzkiego.Dokontroli granicznej zgłosił się mężczyzna, ktrykierował ciężarwką.Samochd miał rejestracje wojewdztwaświętokrzyskiego. Kierowca, 36letni mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego deklarował podrżdoCzech. Samochd załadowany był rozcieńczalnikiemspirytusowym. Pojazdjednak nie był przystosowany do przewozu materiałwniebezpiecznych.Nie posiadał także żadnych oznakowań informujących o przewoziemateriałw niebezpiecznych. Straż Graniczna sprawdzającdokumentysamochodu oraz prawo jazdy kierowcy ujawniła, że kierowca nie miałtakże uprawnień do prowadzenia samochodw ciężarowych. Miałjedynieprawo jazdy kategorii B. Nie posiadał rwnież dokumentacjina przewzmateriałw niebezpiecznych. Mężczyzna bezmyślnie przewożącnieprzystosowanym transportem blisko 8000 litrwniebezpiecznejsubstancji narażał życie swoje oraz innych ludzi. Nietrudno sobiewyobrazić jaki skutek mgł przynieść jego czyn.Wystarczyłaby chwilaa np. zwykły żar z papierosa palącego się w pobliżu pojazdu i mogłobydojść do tragedii.Funkcjonariusze Straży Granicznej natychmiast uniemożliwilidalszą podrż całemutransportowi. Powiadomili o tym fakcie Policję.Komendant Placwki SG w Cieszynie wystąpił także z wnioskiemo ukaranie kierowcy zanaruszenie przepisw obowiązujących w transporciemiędzynarodowym.Podczas wstępnych wyjaśnień mężczyzna tłumaczył się, że zostałwynajęty jakokierowca do przeprowadzenia pojazdu przez granicę. Był zdziwiony, żenarusza jakieś przepisy. Twierdził, że myślał, że tym samochodem możejechać. Wyjaśniał, że nic nie wiedział na temat przewożonego towaru.