Do odprawy granicznej na wylot do Anglii stawił się mężczyzna, który okazał do kontroli grecki paszport. W trakcie czynności sprawdzających okazało się, że grecki dokument widniał w bazach danych jako utracony. Podczas analizy dokumentu funkcjonariusze zauważyli, że strona z danymi personalnymi została przerobiona. Cudzoziemiec w celu potwierdzenia tożsamości przedstawił również grecki dowód osobisty oraz greckie prawo jazdy. Te dokumenty były także sfałszowane. Obcokrajowiec podróżował z obywatelką Polski. Kobieta, w toku prowadzonych czynności wyjaśniających oświadczyła, że mężczyzna jest obywatelem Albanii. Cudzoziemiec posiadał jednak dokumenty albańskie, ale pozostawił je w domu swojej znajomej.
Albańczyk usłyszał zarzuty usiłowania przekroczenia granicy przy użyciu podstępu, polegającego na posłużeniu się fałszywym greckim paszportem oraz użycia sfałszowanych dokumentów, mających potwierdzić jego grecką tożsamość. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i dobrowolnie poddał się karze. Ponadto wobec obywatela Albanii został skierowany wniosek do sądu o umieszczenie go w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców do momentu zakończenia postępowania administracyjnego w sprawie zobowiązania do powrotu.
Z kolei Polce został przedstawiony zarzut udzielenia pomocnictwa do przekroczenia granicy państwowej obywatelowi Albanii. Kobieta przyznała się do winy i również dobrowolnie poddała się karze.