Do ujawnienia narkotyków doszło w ogólnodostępnej części terminala katowickiego lotniska. Pies służbowy wyszkolony do wykrywania narkotyków oznaczył przebywającego tam Polaka. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami Straży Granicznej mężczyzna przyznał się, że posiada w zaparkowanym przed lotniskiem samochodzie marihuanę. Jak się okazało w pojeździe znajdowało się pudełko, wewnątrz którego w woreczku foliowym były 4 gramy suszu roślinnego. Wstępne badanie ujawnionej substancji przeprowadzone przez funkcjonariuszy SG potwierdziło, że jest to marihuana. Obywatel Polski oświadczył, że zabronione substancje przywiózł na własny użytek dwa tygodnie temu z Austrii.
Osobie został przedstawiony zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Polak przyznał się do zarzucanego mu czynu i dobrowolnie poddał się karze 2 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres próby 2 lat.