Informację o tym, iż na terenie Bierunia znajdują się dwie osoby o ciemnej karnacji, prawdopodobnie obywatele jednego z państw arabskich, Straż Graniczna otrzymała od funkcjonariuszy tamtejszej Policji. Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej z Bielska – Białej okazało się, że osoby te nie posiadają przy sobie żadnych dokumentów, a komunikacja z nimi jest bardzo utrudniona z uwagi na nieznajomość języka.
W trakcie badań lekarskich stwierdzono, że zatrzymani cudzoziemcy są w wieku około 16 lat. Prawdopodobne obywatelstwo i dane osobowe obcokrajowców zostały ustalone podczas przesłuchania przeprowadzonego w obecności tłumacza ich języka ojczystego. Obcokrajowcy deklarowali, że są obywatelami Afganistanu. Oświadczyli również, że celem ich podróży jest Europa Zachodnia. Cudzoziemcy przedostali się z kraju pochodzenia do Turcji, skąd w naczepie samochodu ciężarowego przyjechali na teren Serbii. Tu przez pewien czas przebywali w obozie dla cudzoziemców. Następnie kolejną ciężarówką wyruszyli w kierunku Europy Zachodniej. Po około dwóch dniach podróży, za którą zapłacili około 5 tysięcy euro, kierowca ciężarówki zorientował się, że w jego pojeździe przebywają pasażerowie „na gapę”, kazał im opuścić pojazd i odjechał. Cudzoziemcy nie mieli pojęcia gdzie się znajdują i dopiero po zatrzymaniu przez Straż Graniczną dowiedzieli się, że są w Polsce.
Komendant Placówki Straży Granicznej w Bielsku - Białej wszczął w stosunku do cudzoziemców postępowania administracyjne zmierzające do przekazania ich do kraju pochodzenia bądź do kraju, w którym złożyli pierwsze wnioski o ochronę.
Do czasu zakończenia postępowania administracyjnego i ustalenia tożsamości obaj Afgańczycy przebywać będą w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.
