Do zatrzymań doszło w trakcie prowadzonej na autostradzie A1 (Żory) kontroli legalności pobytu cudzoziemców. Wśród zatrzymanych było siedmioro obywateli Ukrainy oraz obywatelka Mołdawii. Wszyscy obcokrajowcy w momencie kontroli wracali z Republiki Czeskiej na Ukrainę. Obywatele Ukrainy posiadali wizy z prawem do pracy w Polsce, lecz jak się okazało, dokumenty te potrzebne były im tylko do tego, by móc wjechać na terytorium Czech w celach turystycznych. Z kolei zatrzymana Mołdawianka nie posiadała dokumentów pobytowych, które pozwoliłyby jej legalnie przebywać na terytorium Polski.
W związku z naruszeniem przepisów Ustawy o cudzoziemcach wszczęte zostały postępowania administracyjne, w wyniku których wydano osiem decyzji zobowiązujących cudzoziemców do powrotu. Ponadto orzeczono wobec nich czasowy zakaz wjazdu do naszego kraju.