Straż Graniczna Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego Bagaże pozostawione bez opieki na lotnisku - Aktualności

Nawigacja

Aktualności

Bagaże pozostawione bez opieki na lotnisku

Maciej Nowak
04.04.2016

W miniony czwartek i piątek funkcjonariusze Straży Granicznej pełniący służbę na krakowskim lotnisku musieli trzykrotnie podejmować działania w związku z pozostawionymi bez opieki bagażami.

We wszystkich tych zdarzeniach udało się ustalić właścicieli bagaży. Osoby te zostały ukarane mandatami. Od początku roku funkcjonariusze Śląsko – Małopolskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowali na lotniskach w Katowicach – Pyrzowicach i Krakowie – Balicach już 31 przypadków pozostawienia bagażu bez opieki. Ujawnienie takiego bagażu wymusza na służbach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na lotnisku podjęcie określonych działań mających na celu niedopuszczenie do powstania zagrożenia bezpieczeństwa. Każdy taki bagaż musi zostać dokładnie sprawdzony. Nie można przecież wykluczyć, że został pozostawiony celowo przez osobę, która umieściła w nim np. ładunek wybuchowy. Dlatego każdorazowe takie działania prowadzone są z zachowaniem największych środków bezpieczeństwa, przez specjalnie w tym celu przeszkolonych funkcjonariuszy wspieranych przez psy służbowe oraz nowoczesnego, mobilnego robota pirotechnicznego.

W większości bagaże zostawiają na lotnisku i przed lotniskiem roztargnieni podróżni. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy osoby celowo je porzucają chcąc np. uniknąć opłat za nadbagaż. Zarówno jedni jak i drudzy są sprawcami podejmowania działań, które ze względu na swój wyjątkowy charakter mogą doprowadzić nawet do ewakuacji całego portu lotniczego. Dlatego po ustaleniu właścicieli pozostawionych bagaży Straż Graniczna z całą surowością karze takie osoby. Niejednokrotnie przekonują się o tym roztargnieni pasażerowie, którzy na podstawie przepisów prawa lotniczego muszą zapłacić kilkusetzłotowe mandaty.

  • rozpoznanie minersko - pirotechniczne
    rozpoznanie minersko - pirotechniczne
do góry