Funkcjonariusze Straży Granicznej, podczas nadzoru nad kontrolą bezpieczeństwa, wykonywaną przez pracowników Służby Ochrony Lotniska, ujawnili w bagażu rejestrowanym cztery sztuki amunicji wraz z magazynkiem. Obywatelka Stanów Zjednoczonych, do której należał bagaż, nie posiadała stosownego zezwolenia na wywóz amunicji z Polski. Kobieta tłumaczyła, że zarejestrowana na jej nazwisko torba należy do podróżującej z nią matki, również obywatelki USA, i żadna z nich nie była świadoma, iż w bagażu znajdują się naboje. Dodała, że jej ojciec był myśliwym, a ujawniona amunicja prawdopodobnie należała do niego.
Za popełnione przestępstwo cudzoziemce grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Po sporządzeniu dokumentacji sprawę przekazano do krakowskiej prokuratury, która będzie prowadziła dalsze czynności procesowe.