Do zatrzymania cudzoziemca doszło 9 stycznia na terenie Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach, po przylocie rejsowego samolotu z Aten. Legitymowany mężczyzna okazał do kontroli dowód tożsamości wydany przez władze Bułgarii. W trakcie czynności sprawdzających okazało się, że bułgarski dokument widniał w bazach danych jako utracony.
Podczas przesłuchania prowadzonego w obecności tłumacza zatrzymany cudzoziemiec podał swoje prawdziwe dane osobowe i obywatelstwo. Mężczyzna okazał się być Syryjczykiem i zamierzał dotrzeć do Norwegii. Podczas przeszukania w jego bagażu ujawnione zostały kolejne trzy dokumenty stwierdzające tożsamość innych osób – francuski paszport oraz dwa greckie dowody osobiste. Za dokumenty i bilet lotniczy cudzoziemiec zapłacił nieznanej osobie 5000 euro.
Syryjczyk usłyszał zarzut przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom przy użyciu podstępu, polegającego na posłużeniu się dokumentem stwierdzającym tożsamość innej osoby. Przedstawiono mu również zarzut bezprawnego przewożenia przez granicę dokumentów stwierdzających tożsamość innych osób. Zatrzymany przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów oraz złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Straż Graniczna wszczęła także postępowanie administracyjne zobowiązujące cudzoziemca do powrotu. Do czasu zakończenia prowadzonego postępowania obywatel Syrii będzie przebywał w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.